-Dziękuję wujku.-powiedziałam,przejmując sprzęt,który mi dał.Na jego usta wdarł się uśmiech i poklepał mnie po ramieniu.-Chowaj je dokładnie.On nie może ich zobaczyć.-oznajmił i potarł kciukiem moje skronie.
-Spokojnie.Jestem w końcu specjalistką.-chytry uśmiech objawił się na mojej twarzy.Wujaszek głośno się zaśmiał i skierował w stronę gabinetu,zostawiając mnie samą.Schowałam wszystkie drobiazgi jakie dostałam do mojej dużej torby i zadowolona wkroczyłam do ciemnego korytarzu.Przechodząc przez niego zaszłam do jednego z pokoi."Numer 345..."-szepnęłam i popchnęłam ciężkie drzwi.Weszłam do pomieszczenia,w którym zastałam Amber.Kim była Amber?-Prosta dziewczyna,która specjalizowała się w zupełnie innej branży niż pozostali,tutaj.Otóż była makijażystką i stylistką.To ona pomagała zazwyczaj mi wcielić się w taką postać,abym nie wzbudzała podejrzeń moich ofiar.
-Bella!-przywitałam się i padłam w jej ramiona.Dziewczyna się głośno zaśmiała.
-Witaj Sky.-odparła z uśmiechem.-Co dzisiaj?-spytała i poklepała krzesło,dając mi znak,abym na nim zasiadła.
-Zrób ze mnie gorącą sukę.-uśmiechnęłam się do mojego odbicia w lustrze.Amber zachichotała i złapała za lokówkę.
-No to rozpuścimy z koka.-powiedziała i wyswobodziła moje niesforne włosy z gumki.-Podkręcimy,bardziej niż kręcą się zwykle.- tutaj wskazała na urządzenie jakie trzymała w ręku i zabrała się do roboty.
-Kogo tym razem szukasz?-spytała i uważnie wpatrywała się w wykonywaną przez siebie prace.
-Louis'a Tomlinson'a.-odparłam i uśmiechnęłam się podejrzliwie.Amber przerwała robotę i wstrzymała oddech.
-Tego Tomlinson'a?!-krzyknęła i wytrzeszczyła oczy.Mój uśmiech się powiększył i zerknęłam na jej odbicie w lustrze.
-Tak,ale to nie będzie łatwa akcja..-wyznałam,a ona kontynuowała zajęcie.-muszę sprawić,aby oddał mi swoje serce,a gdy będzie odpowiedni moment zabić go..Jednak musi umierać w męczarniach.-skończyłam i głośno westchnęłam.Bella wzięła w dłonie lakier do włosów i spryskała nim moje kosmyki.
-Tomlinson należy do jednego z największego gangu w Londynie...Musisz być bardzo ostrożna.-oznajmiła i z troską wpatrywała się we mnie.
-Nie martw się.Zawsze jestem.-pocieszyłam ją,a na jej ustach zawitał uśmiech.
-No dobrze...-zaczęła.-...gotowe.I jak?-spytała czujnie mnie obserwując.
-Wspaniale.-odparłam,a ona ze szczęścia zaklaskała w dłonie.
-Teraz zrobimy ostry makijaż,powalisz go na kolana,kochanie.-rzuciła i złapała za swoją walizkę z kosmetykami.-Gdzie idziesz go szukać?-spytała nakładając na moją twarz dużą ilość pudru.
-O 8.00 p.m. ma być w klubie Capitol.-odpowiedziałam przymykając oczy.
-Czyli zaraz wybierzemy sukienkę.-powiedziała sama do siebie i w uwagą przypatrywała się w swoje poczynania..
***
-Wspaniale.-wyznałam i obróciłam się wokół własnej osi,przeglądając w lustrze.Amber wesoło podskoczyła i zapięła swoją walizkę.Do pomieszczenia bez pukania wszedł Max.
-Widzę,że jesteś już gotowa.-powiedział na wstępie i zlustrował mnie wzrokiem.-Świetna robota Bella.-pochwalił dziewczynę,która grzecznie mu podziękowała.-Zamówiłem Ci taksówkę,Sky.-oznajmił.
-Już idę.-odparłam w jego stronę i zabrałam moją kopertówkę,która leżała na skórzanej kanapie.-Do zobaczenia.-rzuciłam i przelotnie uścisnęłam koleżankę,po czym razem z wujaszkiem wyszłam z pokoju.
Ponownie tego dnia przeszłam przez ciemny korytarz,aż dotarłam do czarnego auta,które już na mnie czekało.
-Uważaj na siebie.-usłyszałam za plecami.Odwróciłam się w stronę Harris'a.
-Oczywiście.-powiedziałam i posłałam mu szeroki uśmiech.Zamknął za mną drzwi,a w moją stronę odwrócił się starszy mężczyzna,który prowadził samochód.
-Dokąd sobie pani życzy?-spytał mile.
-Klub Capitol...-odparłam,a swój wzrok skierowałam na szybę...
***
Wszędzie tylko pary,spoceni imprezowicze,którzy ocierali się nawzajem o swoje ciała.Z małym trudem dotarłam wreszcie do baru.Zasiadłam na krześle i wypatrywałam swojego celu.Było już po 8.00,a ja nadal nie mogłam go nigdzie znaleźć.
-Co podać?-męski głos wyrwał mnie z moich poszukiwań.Odwróciłam się w jego stronę i zarzuciłam włosami.
-A co polecasz?-spytałam zmysłowym głosem,a chłopak się uśmiechnął.
-Dla ciebie?-zaczął i oparł się o blat.-Coś wyjątkowego.-skończył i poruszył brwiami.Po chwili oderwał się od deski i zaczął przygotowywać drinka,co chwilę zerkając z moją stronę."Tomlinson to będzie pestka"-usłyszałam pewny siebie głos w mojej głowie.Od razu na mojej twarzy pojawił się ten chytry uśmiech.
-Proszę,piękna.-powiedział i postawił przede mną kolorowy napój.Spojrzałam na niego.Puścił do mnie oczko i odszedł do innych spragnionych.Złapałam za szklankę i odwróciłam się razem z nią na krzesełku w stronę wejścia.Posmakowałam mojego trunku."Mmmm..."-z ust wydobył się odgłos zadowolenia.Sączyłam drinka dużymi łykami. W pewnej chwili do klubu wszedł...on.Obok niego szło dwóch innych chłopaków,
którzy z uśmiechem zadowolenia patrzyli na zaciekawionych ich osobą ludzi.
-Misję czas zacząć..,Tomlinson.-szepnęłam i ostatni raz posmakowałam napoju..
_______________________________
Cześć! ;D
Tak jak obiecałam rozdział pojawił się w ciągu tego tygodnia. ;)x
Mam nadzieję,że jest w miarę znośny.Wiem,że nie jest długi,ale będę się starać,aby wychodziły dłuższe. Choć ja sama wolę kiedy nie są one długie i monotonne..
Co do następnego rozdziału...Pojawi się on w ciągu tygodnia od dodania tego. Jeśli chcecie być informowani to w tej zakładce piszcie swoje nicki z twitter'a.
Pojawiła się nowa zakładka,gdzie jest aktualny spis bohaterów. <klik>
Pragnę podziękować za 3 wspaniałe komentarze pod poprzednim postem.Jesteście cudowne! Oraz za 301 wyświetleń.! xx
Za chwilkę pojawi się nowy "gadżet",w którym będę pisała aktualne informacje co do rozdziałów itp. Dlatego gorąco zapraszam do zapoznania się z nim. ;)x
W razie jakichkolwiek pytań to zapraszam na mojego twitter'a <klik>
Całuję xoxo
Tak jak obiecałam rozdział pojawił się w ciągu tego tygodnia. ;)x
Mam nadzieję,że jest w miarę znośny.Wiem,że nie jest długi,ale będę się starać,aby wychodziły dłuższe. Choć ja sama wolę kiedy nie są one długie i monotonne..
Co do następnego rozdziału...Pojawi się on w ciągu tygodnia od dodania tego. Jeśli chcecie być informowani to w tej zakładce piszcie swoje nicki z twitter'a.
Pojawiła się nowa zakładka,gdzie jest aktualny spis bohaterów. <klik>
Pragnę podziękować za 3 wspaniałe komentarze pod poprzednim postem.Jesteście cudowne! Oraz za 301 wyświetleń.! xx
Za chwilkę pojawi się nowy "gadżet",w którym będę pisała aktualne informacje co do rozdziałów itp. Dlatego gorąco zapraszam do zapoznania się z nim. ;)x
W razie jakichkolwiek pytań to zapraszam na mojego twitter'a <klik>
Całuję xoxo
boski *-*
OdpowiedzUsuńdawaj następny no! :D
@holyfire41
SERIO W TAKIM MOMENCIE??? O.o JAK MOGŁAŚ..;/
OdpowiedzUsuńROZDZIAŁ GENIALNY WIĘC CHCĘ JUŻ NASTĘPNY.. :)
Super, choć szkoda, że taki krótki... Ciekawe jak rozegrasz następny rozdział :))
OdpowiedzUsuńsssssssssssssssuuuuuuuuuuuuppppppppppppeeeeeeeeeeeerrrrrrr :) neeeeext plllllllliiiiiiiiiissssssssss ♥
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj odkryłam twojego bloga jest niesamowity! <3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kiedy będą ze sobą rozmawiać . :D Czekam z niecierpliwością na następny ^^
Bomba! Jeszcze i zapraszam na moje blogi. Wystarczy kliknąć na moje imie i macie wyświetlone. Polecam wam (jeżeli chcecie coś z akcją) Dark-Louis Tomlinson.
OdpowiedzUsuńCzekam na next. I pozdrawiam:)